Autor |
Wiadomość |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-08-31, 14:51 Temat: Jajnik IV |
quena, bardzo mi przykro. Zrobiłaś dla cioci wszystko co było możliwe. Przyjmij wyrazy współczucia... |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-08-17, 11:14 Temat: Jajnik IV |
Cytat: | Ciocia ma ciemnopomarańczowy mocz i czarny stolec. Swedzą ją ręce. Czy to może być efekt tych leków, czy raczej watroba wysiada i jest krwotok z ogniska na jelicie ? | Takie objawy wskazują na zaburzenia w układzie trawiennym - właśnie jakieś krwawienia w jelicie i złą pracę wątroby.
Przykro mi że to się tak toczy. Trzymaj się.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-08-04, 11:17 Temat: Jajnik IV |
quena napisał/a: | Lekarz hospicyjny pojawia się rzadko, boję się że faktycznie może dojść do takiej sytuacji ze nie bedziemy wiedzieli jak pomóc Cioci. | To faktycznie trudna sytuacja. Możliwe że będzie konieczność oddania cioci do hospicjum stacjonarnego. Nie można jej zostawić samej - a sytuacja może być na tyle ciężka że nie zabezpieczycie jej odpowiedniej opieki. Przykro mi. Trzymajcie się.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-07-31, 09:18 Temat: Jajnik IV |
quena napisał/a: | chemii już nie dostanie i że leczenie jest zakończone z powodu powiększenia się guzów | Dziwi mnie że nie zaproponowano zmiany chemii. Może warto naciskać i popytać. Przecież bywa tak że jedna chemia nie pomaga a inna już tak... Może są inne powody odstąpienia od dalszego leczenia? Pytajcie.
quena napisał/a: | A może on nie jest refundowany w przypadku Cioci, ale nie mówiono tego wprost ? W takim wypadku przecież byśmy wspólnymi siłami go opłacili. | Właśnie. Dlatego trzeba pytać jak to wygląda.
Wydaje mi się że ten lek jest refundowany, popatrz tu: http://www.leksykon.com.p...emioterapii.pdf
Ale nie wiem czy lista jest aktualna.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-05-14, 12:27 Temat: Jajnik IV |
quena napisał/a: | Co robić teraz po zmianie leku ? Czy naciskać na usg np za 2 tygodnie ? | Może to by miało sens żeby stwierdzić czy paclitaxel zadziałał - chociaż nie wiem czy tak szybko ewentualne zmiany - jeżeliby były - sa namierzalne. Może być że bedzie po prostu stagnacja, co też nie jest źle bo tym samym choroba nie będzie tak szybko postępować? A jaki plan ma lekarz prowadzący?
Tak czy tak zgadzam się z missy że powinniście pomyśleć o HD. Nie ma na co czekać.
Pozdrawiam serdecznie. |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-03-04, 14:39 Temat: Jajnik IV |
quena napisał/a: | A czy można do kolejki się zapisać bez wiedzy chorej osoby ? | Nawet gdyby się udało to przecież lekarz musi porozmawiać z ciocią a nie z tobą. Może wytłumacz cioci że ta opieka oznacza że będzie mieć lekarza i pielęgniarkę "na zawołanie w przypadku gdyby nie mogła się z domu ruszyć a z lekarzem domowym to różnie bywa. Poza tym w przypadku zwalczania bólu HD ma inne możliwości niż lekarz rodzinny. Może to ciocię przekona.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-02-25, 14:59 Temat: Jajnik IV |
quena ciocia bierze chemię więc wymioty mogą wystąpować. Poza tym z tego co piszesz ogólnie jest osłabiona. Choroba po prostu postępuje. quena napisał/a: | A ta chemia ? Czy można powiedzieć że ona coś pomaga ? | Ciocia ma chemię paliatywną, która ma na celu głównie łagodzenie objawów choroby. Nie można tu liczyć na wyleczenie. Pod znakiem zapytania jest czy chemia będzie mogła być podawana przez dłuższy czas jeżeli ciocia słabnie. Niestety do chemii trzeba mieć trochę siły. Przykro mi. Dziwię się że do tej pory nie załatwiłyście HD.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-02-17, 08:14 Temat: Jajnik IV |
quena napisał/a: | Czy lekarze nie mają obowiazku ratować życie czlowieka robiąc paliatywną ileostomię ? | Może i tak ale jeżeli ciocia jest tak słaba to zapewne każda operacja jest za ryzykowna i jeszcze bardziej osłabia pacjenta. quena napisał/a: | Dlaczego nie mamy nawet żadnej informacji ze trzeba zalatwić hospicjum domowe, że to koniec leczenia | Gdzieś musi być napisane że leczenie radykalne zostało zakończone lub że prowadzone jest leczenie paliatywne (np. chemia paliatywna). Wtedy można starać się o hospicjum domowe. Jeżeli nie ma tego w wypisach ze szpitala to może to napisać lekarz prowadzący lub domowy. Porozmawiaj z lekarzem prowadzącym i po prostu zapytaj.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-02-13, 08:05 Temat: Jajnik IV |
quena tak mi przykro. quena napisał/a: | Ale w okienku diagnostyki obrazowej dowiedziała się wtedy że nie ma dla niej miejsca w tomografie przez 3 kolejne miesiące.... Pamiętam że bardzo to było dla niej przykre.... i słusznie, bo wtedy właśnie ważył się jej los a ten termin to przecież była kpina z pacjentki z rosianym rakiem jajnika high grade.. | Jest to tragiczne jak można tak pacjentką potraktować. Taka świadomość napewno ciąży i tobie i cioci.
quena napisał/a: | Bardzo proszę o modlitwę, kciuki, dobre życzenia dla Cioci.... | Jesteśmy z wami...
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-01-27, 08:45 Temat: Jajnik IV |
quena napisał/a: | Czy jest jakaś wyszukiwarka badań klinicznych w Polsce ? | popatrz tu: https://abm.gov.pl/pl/dla-pacjenta/wyszukiwarki-badan-klin/163,Wyszukiwarki-badan-klinicznych.html
Oczywiście jeżeli badania kliniczne byłyby w przypadku cioci możliwe to zawsze zostaje pytanie czy w jej stanie będzie chciała poddawać się dalszemu - jakby nie było - obciążającemu leczeniu.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-01-20, 13:20 Temat: Jajnik IV |
quena napisał/a: | Jest sama, ja mam 3 dzieci 150 km jestem od niej i nie wiem co robić. | Czy pomyślałaś z ciocią o wsparciu hospicjum domowego? Jeżeli nie rozważcuie ten temat jaknajszybciej - szczególnie że ciocia jest sama i zdana tylko na siebie. To napewno dodałoby cioci troche otuchy a w razie najgorszego opiekę stacjonarną.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Jajnik IV |
Ola Olka
Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 48802
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2020-01-17, 08:16 Temat: Jajnik IV |
quena napisał/a: | Dlaczego teraz nie będzie operacji ? Czytam że paliatywnie choćby stent można włożyć. | Nie wiem. Może lekarze nie widzą szans na całkowite usunięcie zmiany? Wtedy rzadko decydują się na obciążające operacje. Ale faktycznie dziwi mnie że nie rozważa się możliwości wprowadzenia stentu. Tu bym jeszcze walczyła o to, chyba że nie ma możliwości w tym miejscu gdzie jest guz go włożyć. quena napisał/a: | Czy to wszystko oznacza że odstąpiono od walki o poprawę i mamy jedynie nadzieję na spowolnienie rozrostu ? | Spowolnienie wzrostu to też jest jakaś poprawa. Niestety jest to tylko leczenie paliatywne nie da prawdopodobnie radykalnych zmian czy regresji. Przykro mi.
Pozdrawiam serdecznie |
|